Następca Harmonixa to przede wszystkim poprawiona przestrzenność, dokładne rysowanie brył i naprawdę czarne tło. Poprawa wyższych rejestrów zaowocowała pojawieniem się większej ilości drobnych szczegółów przy zachowaniu delikatnego i naturalnego brzmienia. Ten kabel brzmi równiej i neutralniej od Harmonixa, bez emfazy w niższych partiach które w niektórych systemach mogły sprawiać problemy.
Uwaga: wersja X15/1,5 metra brzmi lepiej niż w X10/1,0m.
„To nie jest także interkonekt dla lubiących brzmienia grube, gorące i przeciążone basem. Jego zadaniem poszerzenie możliwości odtwórczych w zakresie wyższych częstotliwości oraz wiązania dźwięku z przestrzenią. To mu się bez zarzutu udaje, nie ma żadnego coś za coś. Ewentualnie samo obniżenie temperatury do w dobrym sensie neutralnej – czyli nie ma ciepłoty podbicia, sam wzrost dozy informacji w odniesieniu do wyższych rejestrów i przestrzeni. I jeszcze, bo bym zapomniał – Hijiri, tak samo zresztą jak Harmonix (i jak Tellurium też), należy do szkoły otwartej brzmienia. Dźwięki nie mają powłoczek, nie mają napięcia powierzchniowego. Medium zjawia się transparentne, a dźwięki podczas rozchodzenia idealnie w nim się rozpływają, a nie, niczym brzmieniowe baloniki, poprzez to medium wędrują, by znikać za nowymi. I tak wolę.” – hifiphilosophy.com
Cena dystrybutora – 9400 PLN.
Uwagi:
Stan sklepowy.